Farghot obecnie:

Krasnolud Wojownik Aktualnie najemnik.

Uparty jak osioł, lubiący tylko ciemne piwo bo do jasnego szczają, były żołnierz. Przez swój topór Braise został przeklęty i jego wygląd zmienił się na o wiele bardziej groteskowy: żyły, wyłupiaste oczy, zęby wyglądające na zgniłe jak i obrzydliwy zapach z jego mordy. Brązowo siwe włosy, które wyglądają na brudne, ale takie nie są.

Ma ciężką sylwetkę, lecz proporcjonalnie wyższą niż u typowego przedstawiciela jego rasy, co dodaje mu jeszcze bardziej imponującej prezencji. Skórę ma bladą i pooraną głębokimi zmarszczkami oraz żyłami, które wyglądają jak pęknięcia w kamieniu. Pewny siebie, trochę arogancki przez przygody które przeżył, uważa się za najlepszego wojownika. Ubrany obecnie w kolczugę, oraz nosi plecak który jest większy od niego.

W rękach trzyma potężny, dwusieczny topór, którego ostrze pokrywają runy wyryte i wypełnione krwią – pulsujące jakby żyły własnym życiem. Cała postać emanuje aurą mrocznej siły i bezwzględności, jakby był zarówno obrońcą, jak i katem.

Pragnie zdobyć Młot Władcy Krasnoludów


Farghot kiedyś: